Wyczerpy/Mirów/Małusy
Wtorek, 30 czerwca 2015
· Komentarze(0)
Kategoria W towarzystwie, Częstochowa, Okolice Cz-wy, Rekreacyjne, Samotnie
Najpierw rano standardowo do pracy, po pracy szybko do domu na obiad i w trasę ;)
Najpierw przez Konwaliową do Piastowskiej i ścieżką wzdłuż Stradomki aż do Galerii.
Przejazd pod trasą i dalej do Tesco i szutrem na Wyczerpy do Brucknera.
Asfaltem do krańców Kontkiewicza i polami do Bataliionów Chłopskich skąd kawałek do Jaskrowa, po czym skręciłem na Mirów.
Przeciąłem główną drogę i udałem się Bursztynową do pętli skąd skręciłem w las którym pojechałem w stronę Sanktuarium Ojca Pio.
Z sanktuarium przez Siedlec, Brzyszów i Małusy Małe do Kusiąt, po czym standardową drogą do domu.
Niedaleko huty dogonili mnie szosowcy i zaprosili na koło z czego chętnie skorzystałem i jechałem tak z nimi kilka minut podkręcając średnią ;)
Najpierw przez Konwaliową do Piastowskiej i ścieżką wzdłuż Stradomki aż do Galerii.
Przejazd pod trasą i dalej do Tesco i szutrem na Wyczerpy do Brucknera.
Asfaltem do krańców Kontkiewicza i polami do Bataliionów Chłopskich skąd kawałek do Jaskrowa, po czym skręciłem na Mirów.
Przeciąłem główną drogę i udałem się Bursztynową do pętli skąd skręciłem w las którym pojechałem w stronę Sanktuarium Ojca Pio.
Z sanktuarium przez Siedlec, Brzyszów i Małusy Małe do Kusiąt, po czym standardową drogą do domu.
Niedaleko huty dogonili mnie szosowcy i zaprosili na koło z czego chętnie skorzystałem i jechałem tak z nimi kilka minut podkręcając średnią ;)