Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:679.76 km (w terenie 28.41 km; 4.18%)
Czas w ruchu:30:57
Średnia prędkość:21.96 km/h
Maksymalna prędkość:46.30 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:67.98 km i 3h 05m
Więcej statystyk

Wręczyca, Truskolasy i okolice.

Sobota, 23 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Z powodu niezbyt dużej ilości czasu padło na wyjazd by pokręcić generalnie bez konkretnego celu - po prostu poszwędać się na rowerze tu i tam ;)
Najpierw do Blachowni okrężną drogą przez Łojki i Konradów, lasem do Cisia gdzie znów kółeczko i kierunek Węglowice.
Z Węglowic przez Bor Zapilski, Czarną Wieś w stronę Wręczycy, jednak po minięciu torów pomysł na kolejną pętelkę tak więc zamiast do Wręczycy obrałem kierunek Bieżeń i ciuntanie po wszystkich możliwych uliczkach ;)
Powrót do przejazdu i tym razem już Wręczyca skąd dalej przez Długi Kąt do Klepaczki. Po drodze mały postój na pogawędkę i sesję ze zwierzakami ;)

W Klepaczce na rozwidleniu wybrałem dłuższy wariant w stronę Truskolas skąd zawróciłem wojewódzką do Wręczycy.
Mała przerwa i dalej wojewódzką do Gorzelni i znów na około przez lisiniec do domu.

Costa del Chechło ;)

Czwartek, 14 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Szybki spontaniczny wypad nad jezioro Nakło-Chechło na zapiekankę z pieca ;)
Trasa wyłacznie asfaltowa bez postojów i kręcenia - dzień był naprawdę odczuwalnie zimny mimo teoretycznie sporej temperatury (+18) :/
Na koniec dnia po powrocie jeszcze dodatkowy wyjazd do bankomatu bo ten po drodze był nieczynny.






Olsztyn nocą

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · Komentarze(1)
Jakiś czas temu na facebookowej grupie padła propozycja wspólnego wieczorno/nocnego wypadu do Olsztyna celem uchwycenia księżyca w pełni.
Wieczór zapowiadał się naprawdę upalnie (i tak też było), tak więc nie można było odpuścić.
Po zbiórce pod Jagiellończykami ruszyliśmy w trójkę (reszta niestety nie dotarła) Aleją Pokoju, koło huty, rowerostradą do Skrajnicy. Na polnej drodze ze Skrajnicy do Olsztyna spotykamy Roberta który jak się okazało również podobno był na zbiórce ale najwyraźniej się minęliśmy ;)
Parę zdjęć i ruszyliśmy na zamek. Oczywiście więcej zdjęć niż jazdy ale taki w sumie był cel ;) Kilka sesji w paru miejscach z finiszem na rynku i w tempie wyścigowym wracamy do Częstochowy przez Kusięta :) Godzina 23, krótki rękawek i +22 stopnie - to lubię :)




Zdjęcia autorstwa Oli, Pawła, Roberta oraz mojego ;)

Test 100km "mini-orbity" dokoła Cz-wy.

Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie mini-orbita tak więc dzisiaj przetestowałem przygotowaną trasę.
Jakieś tam mini poprawki będą, ale czekam teraz na jakiś dzień z odpowiednią pogodą i próbuję pokonać tą pętlę kilka razy w ciągu dnia :)
Generalnie drogi dobre, trasa szybkiego ruchu pokonana 2x na światłach z przejściami dla pieszych, tylko w Choroniu niepotrzebnie zapędziłem się w las i piachy przez co musiałem prowadzić rower bo opony nie dawały rady...